W dniu wczorajszym na Malcie rozegrano pierwszy dzień startowy turnieju Unibet Open. W pewnym sensie jest to przystanek wyjątkowy, ponieważ cykl powrócił na tę przepiękną wyspę po 5 latach nieobecności. Ostatni przystanek Unibet Open na Malcie rozegrano w 2011 roku, kiedy to zwyciężył Mateusz Moolhuizen. W dniu wczorajszym rozegrano pierwszy z dwóch dni startowych turnieju, który zgromadził na starcie 147 pokerzystów. W gronie tym znaleźli się m.in broniący tytułu Mateusz, a także spora grupa polskich graczy.
Po rozegraniu 10 poziomów blindów okazało się, że w grze pozostaje już tylko 51 zawodników, którzy spakowali swoje żetony do toreb i wrócą do rywalizacji w dniu drugim. Na chwilę obecną doniesienia z Malty są dla nas bardzo obiecujące, ponieważ aż czterech naszych rodaków zdołało awansować do dalszej fazy turnieju. Podczas dnia 1A najlepiej spisała się Irena Macesovic, która zdołała zgromadzić w stacku 232.800. Niewiele mniej w stacku ma Dejan Vorgin, który spakował do torby 204.200. Pierwszą trójkę zamyka natomiast Clint Sammut (165.000). Reporterzy obecni na miejscu poświęcają też sporo czasu Mateuszowi Moolhuizenowi, holendrowi z polskimi korzeniami. Mateusz po dniu 1A ma spore szanse na obronę tytułu, ponieważ dysponuje szóstym stackiem (156,800).
Irena Macesovic zgromadziła największy stack
W polskiej ekipie najlepiej spisał się Rafał Zgadzaj, który podczas dziesięciu poziomów blindów zdołał zbudować stack w wysokości 114,500. Swój świetny stack, Rafał zawdzięcza m.in dwóm eliminacjom. Na levelu piątym z blindami 300/600 (ante 100), Rafał otworzył z później pozycji i dostał sprawdzenie tylko od Melissy Posady z BB. Na flopie spadły 
, gdzie Melissa zdecydowała się na bet za 1.500, a chwilę później sprawdziła raise od Polaka do 5.500. Na turnie spadła 
i tutaj Posada oznajmiła all-in za 12.000. Rafał sprawdził pokazując 
, a Posada odwróciła [6cx]. Na riverze na szczęście obyło się bez niespodzianek i żetony powędrowały do Polaka.
Podczas poziomu dziewiątego (800/1.600 z ante 200), akcja spasowała do Rafała z buttona, który zdecydował się na otwarcie, a Dara O’Kearney z SB postanowił wrzucić ostatnie 6BB. Rafał oczywiście sprawdził i pokazał 
podczas gdy jego rywal dysponował 
. Na boardzie lepszy kicker się utrzymał i w ten sposób Polak wyeliminował z gry kolejnego rywala. Oprócz Rafała awans do dalszej fazy turnieju wywalczyli także Przemysław Wołowiec (94.800), Mariusz Czarnojan (82.400) oraz nasz mistrz z Paryża Jarosław Barglik (60.700).
Przed nami drugi dzień startowy i mamy nadzieję, że już za kilkanaście godzin przekażemy Wam równie dobre informacje.