Stało się! Main Event EPT Dublin dobiegł końca, a wraz z nim poznaliśmy zwycięzcę!  Jest nim nie kto inny jak nasz reprezentant – Dzmitry Urbanovich! W rozstrzygniętym heads-upie zmierzył się z Gillesem Berniesem grającym pod niemiecką flagą. Za zwycięstwo Polak otrzymał €561,900 oraz tytuł mistrza EPT Main Event!

Czas na małe podsumowanie rozgrywki na stole finałowym. Po eliminacji Kully’ego Sidhu w grze pozostali tylko Gilles Bernies i Dzmitry Urbanovich. Stack pierwszego był jednak znacznie większy, co stawiało go jako faworyta pojedynku. Sytuacja przed heads-upem wyglądała następująco:

Ku naszej uciesze Polakowi udało się podwoić już po kilku rozdaniach. Dzmitry sprawdził otwarcie Berniesa z , mając na ręku . Na szczęśliwym flopie złapał strita, który został na trzech streetach opłacony przez Niemca. Na riwerze pojawiła się  i Dima zdecydował się na all ina, który po długim namyśle został sprawdzony.

Sytuacja dramatycznie dla Niemca zmieniła się po rozdaniu, w którym Dima otworzył z , a Bernies, chcąc ukraść pulę, wykonał 3-bet z , który został sprawdzony. Flop dał Dzmitriemu parę i flushdrawa. Bernies kontynuował agresję, Dima przebił do 1.5 miliona, na co Niemiec odpowiedział… all inem za ponad 11 milionów! Nasz reprezentant bez zastanowienia sprawdził, przyłapując rywala na wyjątkowo nieudanym blefie. Po rozdaniu Niemcowi zostały tylko 3 miliony w stacku.

W następnym rozdaniu mogłoby już być po wszystkim, a Dima mógł wrócić do domu z trofeum. Bernies zdecydował się na all-ina przed flopem z , który został sprawdzony przez Dimę z . Niestety szczęście nie sprzyjało naszemu reprezentantowi – na flopie i na riverze nie dały szans Urbanovichowi.

Po około godzinie gry  zaproponował podział puli, jednak Dzmitry uprzejmie odmówił. Wiemy więc, że nagroda za pierwsze miejsce wyniesie dokładnie €561,900.

Po 30 minutowej przerwie zawodnicy ze zbliżonymi stackami ponownie zasiedli do gry. Po kilku rozdaniach stacki graczy były bardzo podobne. Kolejne minuty nie przynosiły rozwiązania. Kiedy Niemcowi udało się osiągnąć przewagę, doszło do kolejnego podwojenia. Dima ze swoim złapał trójkę na flopie , który dał Berniesowi flushdrawa. Po 3 becie na turnie doszło do all-ina zagranego przez Gillesa. na riverze dało naszemu rodakowi  full house’a i 12,680,00 żetonów. W tym momencie jego oponent miał ich 5,450,000. Z tymi stackami gracze udali się na przerwę.

W jednym z rozdań Dima otworzył z i został sprawdzony przez . Suchy flop nie dawał naszemu reprezentantowi dużych szans, jednak ten zdecydował się na blef jedynie z backdoor drawem. Na jego szczęście turn i river dały mu strita – niestety jego bet za wysokość puli nie został sprawdzony.

Bernies zlimpował , na co Polak odpowiedział przebiciem ze swoim . Flop był dla Dimy bardzo korzystny, jednak został przez obu graczy przeczekany. na turnie ulepszyło jego układ do dwóch par, a dzięki na riverze dysponował już fullhousem. Valuebet za nieco ponad milion został sprawdzony, przez co Berniesowi zostały jedynie 2 miliony.

Finałowe rozdanie potoczyło się dość szybko. Niemiec wsunął ostatnie 2 miliony z i został od razu sprawdzony przez Dimę, który miał na ręku . Dzięki temu zagraniu Dzmitry Urbanovich wygrywa European Poker Tour Dublin Main Event!

Ostateczna klasyfikacja graczy i ich wygrane prezentują się tak:

  1. Dzmitry Urbanovich – €561,900
  2. Gilles Bernies – €349,800
  3. Kully Sidhu – €250,300
  4. Patrick Clarke – €193,650
  5. Ilios Kamatakis – €152,600
  6. Rhys Jones – €119,450
  7. Alexandre Meylan €88,300
  8. Ivan Banic – €60,750
  9. Mikhail Petrov – €47,830
  10. Adrian Mateos – €39,320

Dima powtórzył sukces Dominika Pańki z PCA 2014 – został drugim mistrzem EPT w polskich barwach! Z pewnością pomoże to w promocji wizerunku pokera w naszym kraju.

Tekst – Fa1lt