Wczorajszy dzień był bardzo udany dla polskich zawodników. Co prawda w jednodniowym turnieju high-roller żadnemu z naszych rodaków nie udało się awansować do strefy miejsc płatnych, ale za to aż 14 naszych reprezentantów uzyskało awans do drugiego dnia EPT Dublin Main Event!  Przed nami bardzo ciekawy dzień i mamy nadzieję, że pisząc jutro rano podsumowanie będziemy mieli dla Was równie dobre informacje. W pierwszych dwóch dniach turnieju wpisowe w wysokości €5.300 opłaciło 589 zawodników, ale liczba ta może jeszcze ulec zmianie, ponieważ opcja późnej rejestracji jest dostępna do rozpoczęcia dnia drugiego.

Drugi dzień startowy turnieju EPT Dublin przyciągnął na start 442 zawodników, ale tylko 262 z nich wypracowało sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek. Najlepiej poradził sobie Portugalczyk Francisco Oliveira, który na zakończenie dnia spakował do torby 175.100.  Mimo świetnego wyniku, to nie on będzie rozpoczynał rywalizację w dniu drugim na prowadzeniu, bowiem Niemiec Gilles Bernies zakończył dzień 1A ze stackiem 189.600. Mimo tego Francisco z pewnością nie ma powodu do narzekania, podobnie zresztą jak Richard Dubini (157,300) czy też Bernardo Dias (137,600), którzy zakończyli dzień 1B odpowiednio na miejscu drugim oraz trzecim.

Jak już wspomniałem na początku, rewelacyjnie w dniu 1B spisali się Polacy, którzy w licznym gronie zasiądą dzisiaj do stołów, aby powalczyć o awans do dnia trzeciego. Po rozegraniu 8 leveli blindów swoje żetony do toreb spakowali  – Kacper Pyzara (106.000), Marcin Wydrowski (76.700), Jakub Michalak (66.200), Dzmitry Urbanovich (53.900), Michał Rudnik (53.500), Paweł Matłoka (49.400), Dominik Pańka (42.700), Przemysław Piotrowski (39.100), Krzysztof Dulowski (32.100), Sebastian Malec (26.700), Jose Carlos Garcia (15.000), Adrian Szuman (13.000), Bartosz Ziółkowski (11.900) oraz Michał Starzec (7.000).

Podczas wczorajszego dnia rozegrano także turniej EPT Dublin €10K High-Roller.  Na starcie tego wydarzenia mieliśmy aż trzech naszych rodaków, ale niestety żadnemu z nich nie udało się awansować do strefy miejsc płatnych. Turniej padł łupem niesamowitego Brytyjczyka Charlie Carrela, który w heads-upie rozprawił się z Dominikiem Nitsche i otrzymał €145.938. Mimo wygranej, większą nagrodę otrzymał Dominik dzięki wcześniejszemu podziałowi puli. W ostatnim rozdaniu tego turnieju, Nitsche zagrał all-in za 2.4 mln, po tym jak Carrel zdecydował się na raise do 400k (blindy 80k/160k z ante 20) i Brytyjczyk oznajmił sprawdzenie. Nitsche trzymał , ale Charlie miał i to do niego powędrowała statuetka. To drugi świetny wynik tego zawodnika w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin. Wcześniej Charlie zajął trzecie miejsce w turnieju high-roller z wpisowym €25K za co otrzymał €234.100.