Pierwszy występ w turnieju na żywo jest z pewnością niezwykle ekscytującym wydarzeniem, jednakże spora część graczy popełnia błędy, które głównie wynikają ze stresu. Właśnie dlatego dzisiaj publikujemy wspomnienia Willa Shillibiera, który w swoim życiu rozegrał setki turniejów w lokalnych kasynach w Anglii.

Will wspomina, że pierwszy turniej w życiu jaki rozegrał miał wpisowe w wysokości £25. „Naprawdę nie pamiętam jaki wtedy osiągnąłem wynik, ale pamiętam za to wielkie emocje i stres jaki mi wówczas towarzyszył. Miałem wrażenie, że wszyscy regularni gracze kasyna wpatrują się we mnie tak, jakby zaraz chcieli mnie zjeść. Dopiero po czwartym czy piątym turnieju zrozumiałem, że nie ma żadnego powodu bym się bał. Opłaciłem wpisowe tak samo jak oni i w teorii mam takie same szanse jak oni. Dlaczego zatem miałbym się ich bać, albo się stresować? Przecież przyszedłem do kasyna dobrze się bawić!”

Mimo wszystko patrząc na swój pierwszy występ w turnieju live, Will uważa że nie był jeszcze gotowy na grę, nie rozważył kilku rzeczy, które należało rozważyć przed przekroczeniem drzwi kasyna. Dzisiaj nauczony poprzednimi doświadczeniami przekazuje graczom początkującym kilka wskazówek, które mają im pomóc w pierwszym turnieju na żywo.

Po pierwsze dobrze wybierz swój turniej – Jeżeli nie jesteś multimilionerem, twoim pierwszym turniejem z pewnością nie powinien być WSOP Main Event. Pierwszy turniej powinien być rozegrany w spokojnym miejscu, najlepiej w jakimś małym lokalnym pokerowym klubie. Dlaczego? Otóż bardzo istotne jest pierwsze wrażenie. Jeżeli będziesz grał w małym lokalnym klubie z ludźmi z którymi znasz, to w większości przypadków będzie to świetna zabawa i właśnie tak powinno być.

Musisz też zwrócić uwagę na kilka istotnych czynników, takie jak wysokość wpisowego, czy odmianę. Każdy klub i kasyno oferuje szereg możliwości w tym zakresie. Możesz zagrać w turnieju za €50 lub za €500, zagrać w turnieju re-entry lub freezout – możliwości jest naprawdę sporo i tylko od Ciebie zależy co wybierzesz.

Nie bój się – Pamiętaj, że niezależnie od tego gdzie nauczyłeś się gry, masz grać tak jak zawsze! To, że uczyłeś się gry z kolegami po lekcjach, nie oznacza, że w kasynie musisz grać inaczej. Najlepszy układ kart zawsze wygrywa i nic tego nie zmieni. Spróbuj wygrywać duże pulę i tracić małe, tak jak na spotkaniach ze znajomymi. Nie bój się sprawdzić zakładu tylko dlatego, że twój rywal jest regularsem, a ty pierwszy raz odwiedzasz kasyno.

Graj swoje – Wielu graczy, którzy uczestniczą w swoim pierwszym turnieju jest pod wrażeniem wszystkiego co ich otacza. Gracze zamawiają drinki do stołu, są wyluzowani, a ty siedzisz i boisz się tylko żeby nikt nie zwrócił na ciebie uwagi. W ten sposób nic nie osiągniesz, a twoja wizyta w kasynie stanie się koszmarem. Nie bój się oceny swojej gry, po prostu rób swoje i nie patrz na rywali. W pokerze nie ma jednej drogi do sukcesu!

Nie naśladuj profesjonalistów – Mogę chyba śmiało powiedzieć, że wszyscy widzieliśmy przynajmniej jeden odcinek Poker Afer Dark, High Stakes Poker i WSOP. Wszyscy widzieliśmy grę profesjonalistów i obserwowaliśmy jak grają oraz jak się zachowują. Will wspomina, że podczas swojej przygody z pokerem spotkał na swojej drodze wielu graczy, którzy używali zagrań z telewizji, ale przegrywali olbrzymie sumy. Nie staraj się być Danielem Negreanu. Tak jak pisaliśmy wyżej każdy ma swój styl – graj swoje!

Przyglądaj się regularsom – Jeżeli pierwszy turniej ma być dopiero początkiem twojej przygody z pokerem, nigdy nie jest za wcześnie by zacząć obserwować regularsów i zacząć robić sobie notatki o ich stylu gry. Jeżeli do stołu podchodzi gracz, a krupier wita go wymawiając jego imię, to jest realna szansa, że pojawi się również następnym razem. Zacznij robić notatki w stylu jak często broni swojego BB, jakie są jego nawyki, czy często blefuje, itd. Ta technika szybko pomoże ci pokonać początkowe onieśmielenie .

Baw się dobrze – To ostatni i chyba najważniejszy punkt! Poker to przede wszystkim dobra zabawa, więc ciesz się tą chwilą spędzoną przy stole. Nie bój się rozmawiać z oponentami, przy stole można spotkać wielu interesujących ludzi i nigdy nie wiesz, kiedy przypadkowo możesz nawiązać ciekawą znajomość.