Podsumowanie dnia

01:30 - Koniec dnia 1A

Pierwszy dzień startowy turnieju PokerTour Warm-Up dobiegł właśnie końca. W ciągu ostatnich rozdań nikt nie pożegnał się z grą, a więc do dnia finałowego awans uzyskało 16 pokerzystów. Niestety w końcówce dnia olbrzymiego pecha miał Killer, który przegrał 3 spore pule i ma już w stacku niecałe 50,000!

W niedzielę do stolików wrócą na pewno – Ścibek (42,000), Monika (60,500), Marcin (79,400), Michał Korta (115,000), Patryk (97,000), Killer (46,200), Marcin Kowalec (53,600). Gra w dniu dzisiejszym zakończyła się na levelu 11 z blindami 800/1,600/100. Średni stack wynosi w tej chwili 71,250!

Wywiad z Bartkiem i Lumanem

Wywiad z Morandim

01:00- Ostatnie 4 rozdania

W grze pozostało już tylko 16 zawodników, którzy właśnie rozgrywają ostatnie 4 rozdania dnia. Jeszcze przed jego zakończeniem kolejne żetony trafiły do Killera, który wyeliminował reprezentanta gospodarzy. Jak twierdzą zawodnicy przy stole, Słowak sam się o to prosił zagrywając all-in co kilka rozdań. Mirek znalazł w końcu u siebie i sprawdził all-in oponenta z . Board nie zmienił sytuacji i Mirek tuż przed końcem zdobywa kolejne cenne żetony.

Zawodnicy są już wyraźnie zmęczeni i najchętniej udaliby się do pokoju hotelowego by odpocząć przed rywalizacją w dniu finałowym. Zmęczenie najbardziej widoczne jest u Ścibka, który wstał już z miejsca i czeka na moment w którym będzie mógł pakować swoje żetony do torby.

Galeria

00:40- Lipek oraz Luman odpadają z gry

Kolejny level należy do Moniki, która ma już w stacku ponad 62,000! Przed chwilą wyeliminowała z gry Krzyśka, który jednak zapowiedział, że powróci do gry jutro i ponownie spróbuje swoich sił. Rozdanie wyglądało bardzo standardowo. Monika postanowiła wykonać standardowy open-raise do 2,4k przy blindach 600/1,200, na co Krzysiek wypalił all-inem za nieco ponad 20k z . Tym razem to kobieta była górą, ponieważ odsłoniła , a karty na boardzie nie wniosły do rozdania szokującego zakończenia.

Mniej szczęścia niż Monika, mieli natomiast Lipek oraz Luman. Ten pierwszy postanowił wsunąć ostatnie 18k z (grał kilka all-inów z rzędu) i dostał sprawdzenie od rywala trzymającego walety. Niestety tym razem para utrzymała się i Lipek pożegnał się z marzeniami o awansie do kolejnej fazy rozgrywek. Chwile później z gry odpadł też Luman, który przez ostatnie levele męczył się niemiłosiernie i w końcu postanowił zainwestować ostatnie żetony w rozdanie z , które jednak okazały się za słabe na rywala. W grze pozostaje już tylko 17 graczy i zawodnicy żartują sobie, że chyba zdążą dzisiaj wyłonić stół finałowy…

W rzeczywistości będzie to jednak trudne, ponieważ do zakończenia pozostało już tylko kilkanaście minut.

00:20 - Morandi eliminuje dwóch graczy

W chwili obecnej chip-liderem jest Killer, ale powoli goni go Morandi, który właśnie wyrzucił z gry dwóch oponentów. Co prawda nie widzieliśmy dokładnego przebiegu rozdania, ale Morandi trzymał , jeden oponent , a drugi . Na boardzie para asów zdołała się utrzymać i Morandi melduje nam, że ma w stacku ponad 100,000.

Podobnie jak Killer, Morandi ma też 4 żetony oznaczające bounty! Ciężką walkę o awans do kolejnego dnia prowadzi natomiast Luman, który ma w stacku tylko kilkanaście BB.

Pokertour WarmUp - wywiad z Lumanem

23:30 - Włodek odpada z turnieju

Przed kolejną przerwą, z turniejem żegna się niestety Włodek Kaiser, który oddał ostatnie żetony Ścibkowi. Włodek miał w stacku tylko kilka blindów i postanowił zagrać all-in za około 16 BB, uprzedzając o tym zawodników jeszcze przed rozdaniem pierwszej karty. Połowa stołu natychmiastowo zrzuciła karty, po czym Ścibek oznajmił open-raise do 1,200 (blindy 300/600) i dostał sprawdzenie. Kolejny zawodnik w kolejce sprawdził, a Włodek zgodnie z obietnicą wsunął wszystkie żetony na linię.

„Close” powiedział Ścibek i po chwili namysłu postanowił zrobić re-shove. Słowak nie chciał pchać się „na trzeciego” i mieliśmy showdown! Włodek pokazał , a Ścibek . Już na flopie spadła , dająca pomoc Ścibkowi. W tym momencie honoru Pomorza broni Monika, która obecnie ma w stacku około 27k. Ścibek ma natomiast około 58,000. Do zakończenia dnia pozostało nam jeszcze 6 leveli.

23:00 Killer chip-liderem

Kolejny level za nami i kolejny udany dla Killera, który ma już w stacku około 160,000. Stały uczestnik turniejów z cyklu PokerTour wywiera presje na swoich oponentach i bardzo chętnie angażuje się w walkę o duże pule. Niestety nie zawsze wychodzi mu to na dobre – Przed chwilą kosztowało go to kilkanaście tysięcy żetonów, chociaż weteran turniejów trzymał . Oponent na shorcie miał i już na flopie złapał kolor.

Żetony „kradnie” też Monika, która w ostatnich minutach coraz częściej decyduje się na podbicia preflop i zgarnia żetony jeszcze przed flopem…. Podejrzliwi obserwatorzy twierdzą, że Monika zmieniła styl gry ze względu na to, że miejsce obok zasiadł właśnie Włodek. W tym momencie w grze pozostaje już tylko 36 zawodników. Łączna liczba wpisowych wyniosła natomiast 57!

22:00- Polacy na re-entry/Przerwa

Po przerwie genialnie radzi sobie Mirek „Killer” Kłys. Jeszcze nie tak dawno pisaliśmy o tym jak skrócił się do 9k, ale agresywna gra przyniosła efekty i Polak ma już w stacku 109k. Całkiem przyzwoicie radzi sobie również Lipek, który wzmocnił swój stack do 40k.

Przy drugim stole Miranda wyeliminował Słowaka siedzącego na shorcie. Polak trzymał , które wyglądało znacznie lepiej niż gracza lokalnego. Na stole nie było żadnych niespodzianek i pot ku uciesze naszej ekipy, powędrował do Polaka. Chociaż frekwencja nie należy do rekordowych, to atmosfera w kasynie jest naprawdę przednia. Gracze chętnie angażują się w rozmowy przy stołach, a także współpracują z naszą reporterką Sylwią.

20:40- Polacy na re-entry/Przerwa

Duże wahania obserwujemy w grze Killera. Na trzecim levelu traci on kolejne żetony, a jedynym pocieszeniem może być fakt, że jego żetony trafiają do kolejnego Polaka – Filipa. Przed flopem 3 zawodników (w tym Killer i Filip) włożyli do puli 600. Na flopie spadły , gdzie mieliśmy bet za 1,400 i raz jeszcze cała trójka oznajmiła sprawdzenie. Czwarta na stole pojawiła się , co niespodziewanie wywołało check u wszystkich zawodników. Dopiero na riverze Filip (na zdjęciu), postanowił uderzyć za 2,3k i dostał call od Killera. Filip pokazał i to wystarczyło by wygrać rozdanie.

Chwilę później zdołał jednak odbudować swój stack kosztem Włodka, który zagrał na flopie z , a Mirek trzymał dwie ósemki! Fani Włodka nie powinni jednak ubolewać nad jego eliminacją, ponieważ wziął już re-entry i nadal walczy!

Po re-entry udał się również Luman, którego nie poradziło sobie w starciu z . Za chwilę rozpocznie się 45-minutowa przerwa kolacyjna, po której gracze wrócą do rywalizacji na poziomie piątym. Do rej pory odnotowano 51 wpisowych, a w grze pozostaje nadal 45 zawodników. Średni stack to 22,677.

20:00 - Pierwsze levele okiem fotoreportera

Za chwilę skończy nam się drugi poziom blindów (50/100), którego do udanych nie zaliczy niestety Killer, który ma już w stacku tylko 9,000, po tym jak podwoił swojego serdecznego przyjaciela Włodka. Mirek miał na ręku dwa króle, które wydawały się idealne na sprawdzenie all-ina przy boardzie z niskimi kartami. Niestety dla niego, Włodek trzymał dwie czwórki i złapał seta.

Poziom gry na pierwszych levelach nie wygląda zbyt imponująco, szczególnie po stronie słowackich zawodników, a więc jeżeli ktoś jeszcze się waha czy powinien przyjechać na turniej, to zachęcamy do udziału w drugim dniu zmagań. W tej chwili w grze pozostaje 39 zawodników, a wpisowe opłacono 43 razy.

Mamy dla was kilka początkowych stacków:

Włodek – 19,000
Killer – 9,000
Lipek – 22,000
Luman  (na zdjęciu)- 11,000
Monika – 27,000

20:00- Pierwsze levele okiem fotoreportera

19:20- Dobry początek Moniki

W tej chwili przy stołach zasiada dokładnie 37 zawodników, ale w kasynie właśnie pojawiło się kilka nowych twarzy, a zatem zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami, liczba ta będzie sukcesywnie wzrastać. Kilka minut temu rozpoczął się nowy level blindów, na którym sporego pota przytuliła Monika. Wypatrzyliśmy akcję na flopie , gdzie Słowak postanowił uderzyć za 600, a następnie sprawdził raise Moniki do 1,2k. Na turnie spadła , gdzie Słowak zagrał za 1,7k, ale reprezentantka Pomorza nie zamierzała odpuścić i zrobił kolejny call. River to , gdzie gracz lokalny wrzucił do puli 2,500, a Monika po dłuższej chwili sprawdziła pokazując i oczywiście zgarnęła pulę.

Tymczasem do boju dołączyli Mirek „Killer” Kłys oraz Ścibek. Ten drugi zasiadł do stołu z Moniką i liczy na ship, bo w przeciwnym wypadku jego bankroll może znacząco ucierpieć. Czemu? Ścibek musiał włączyć GPS, ponieważ nie mógł znaleźć drogi do kasyna i już boi się swojego rachunku… GL Ściba!

Na pierwszym levelu z grą pożegnał się jeden zawodnik, a więc średni stack wzrósł nam do 20,556.

18:40- Shuffle Up and Deal

Niemal punktualnie wystartował pierwszy dzień zmagań w turnieju PokerTour Warm-Up! Przy stołach zasiada co prawda tylko 25 zawodników, ale to dopiero początek, więc nie przywiązywałbym zbyt dużej uwagi do tej liczby. Na sali wypatrzyliśmy już Włodka („Pyszałek”) oraz Monikę Żukowicz, czyli regularnych uczestników turniejów PokerTour.

Kiedy podeszliśmy się przywitać z Włodkiem, usłyszeliśmy że nic mu nie wychodzi, co było chyba jednak lekką przesadą biorąc pod uwagę fakt, że dopiero co zarejestrował się do turnieju. Chwilę później „Pyszałek” był już jednak w znacznie lepszym humorze, po tym jak udało mu się zgarnąć pierwszego pota.

Włodek zainicjował rozdanie podbiciem do 125 przy blindach 25/50 i dostał call od 4 zawodników. Na flopie spadły , gdzie Włodek postanowił zrobić c-bet do 250 i tym razem już tylko 1 gracz postanowił kontynuować walkę o pulę. Turn to gdzie obaj zawodnicy odstukali check. Board skompletowała , gdzie Włodek uderzył za 525 i zgarnął pulę.

Tym pozytywnym akcentem kończymy pierwszy wpis i czekamy na kolejnych graczy, którzy zapowiedzieli swój udział w dniu dzisiejszym m.in Killer oraz Ścibek.

17:30 - Czas na dzień 1A

Ekipa PokerBreak bez większych przygód dotarła do małej, ale jakże pięknej miejscowości Liptovsky-Mikulas, gdzie już za około 30 minut rozpocznie się pierwszy dzień startowy turnieju PokerTour Warm-Up. Po wielkim sukcesie Pokerowych Mistrzostw Polski w Pradze, organizatorzy zaplanowali mniejszy event z nową formuła. Po raz pierwszy w historii cyklu PokerTour, event zostanie rozegrany w formule knockout.

Każdy gracz chcący wziąć udział w turnieju, musi opłacić wpisowe w wysokości €90, z czego €25 powędruje do puli bounty. To wydarzenie jak sama nazwa wskazuje jest „rozgrzewką”, która jednak dzięki atrakcyjnej strukturze powinna zadowolić wszystkich uczestników. Zostańcie z nami i śledźcie naszą relację!