close

06:40 Koniec dnia 1A Blindy 800/1600 ante 100

Dotrwaliśmy. Zegar zatrzymał się na 5:00 do końca levelu i mieliśmy losowanie. Niestety nie poszło ono po myśli graczy, ponieważ do rozegrania pozostało jeszcze 6 rozdań. Podczas tego czasu nieco spadł Marcin Kawalec, który najpierw podbudował słowackiego shorta nieudanym blefem na riverze, a następnie przegrał z A-K na K-8, gdy na boardzie pokazały się 6-7-9-J-8. Jego stack jednakże nadal mierzy dobrze ponad 200 000, co daje mu pierwsze miejsce po dzisiejszej sesji. Drugim stackiem legitymuje się natomiast Zwycięzca eventu z Ilava-Klobusice (na zdjęciu). Czekamy jeszcze na oficjalny chipcount i wtedy będziemy mogli oficjalnie zakończyć dzisiejsze zmagania.

close

06:15 Koncertowa końcówka Marcina Kawalca Blindy 800/1600 ante 100

Marcin Kawalec jest już niekwestionowanym chipleaderem. W jego stacku można się naliczyć dobrze ponad 250 000. Z tak potężnym stackiem Marcin niepodzielnie rządzi przy swoim stoliku, przy którym nota bene siedzi również Killer. Killer jednakże postanowił przejść na tryb przetrwania do końca dnia i nie rozgrywa praktycznie żadnych rozdań. W sumie nie ma dziwoty, ponieważ w niemal każdym rozdaniu bierze udział Marcin, który umiejętną grą żetonami cały czas powiększa swój stan posiadania. Poza samym skillem mamy również dobre boardy, kiedy ich trzeba; kilkanaście minut temu lider wyrzucił jednego z naszych wygrywając flipa 8-8 na A-Ts.

close

05:50 Ostatni poziom! Blindy 800/1600 ante 100

Powoli zbliżamy się do końca dnia 1A. Rozpoczął się ostatni dzisiaj poziom blindów. Czas faktycznie, wystarczy spojrzeć na zegarek. Gracze są już niesamowicie zmęczeni i z całą pewnością marzą o tym, aby jak najszybciej znaleźć się w hotelowych łóżkach. Przy 4 ostatnich stolikach zasiada 36 pokerzystów, a średni stack wynosi 60 555. Zobaczymy, ile turniejowych żyć pochłonie ostatnie 40 minut gry.

close

05:20 Blindy w górę Blindy 600/1200 ante 100

Rozpoczął się 10. poziom stawek w ciemno. Teraz duża w ciemno wynosi już 1200, a zatem dość mocno spadła nam średnia turniejowa w BB. Ostatni level pochłonął życie 10 graczy, czyli znowu rachunki mamy bardzo proste. Przy 5 ostatnich stołach zasiada 40 pokerzystów (bez pokerzystek już niestety), a ich średni stan posiadania wynosi 54 500, co daje nieco ponad 45 BB. Większość graczy w stawce to Polacy, jednakże liderem nadal jest Słowak. Jego przewaga nie jest jakaś specjalnie wielka, ponieważ na plecach czuje oddech naszych. Oto kolejny nasz gracz z całkiem zacnym stanem posiadania.

close

04:50 Killer zalicza potrojenie! Blindy 400/800 ante 100

To była bardzo szybka akcja. Killer znalazł dwóch chętnych na all-ny przed flopem. Jeden z rywali pokazał pocketa 9-9, drugi 8-8, a Mirek wyłożył J-J. Board bez żadnej historii utrzymał najlepszą rękę w mocy i tym sposobem Killer ma już ponad 70 000. A przyszedł dopiero na 7. poziom blindów.

close

04:30 Oficjalne liczby Blindy 400/800 ante 100

Kilka minut temu zakończyła się przerwa i rozpoczął się 9. poziom blindów. W stawce nadal mamy jeszcze 50 graczy ze średnim stackiem 43 600, ale to podejrzewam ulegnie jeszcze do końca drastycznemu spadkowi. Przed nami jeszcze 3 ostanie levele, a już teraz blindy są na poziomie 400/800 i ante 100. Zaczynamy zatem prawdziwą zabawę.

Późna rejestracja została już zakończona, więc możemy powiedzieć oficjalnie, że w dniu 1A mieliśmy 109 buy-inów. To daje dobrze ponad 60% gwarantowanej puli nagród. Ta z całą pewnością jutro się wypełni i będziemy liczyli wyłącznie nadwyżki. Nie trzeba być zbytnio odważnym, aby powiedzieć, że w puli znajdzie się nawet 30 000 €.

Na zdjęciu obecny chiplider – jeden ze Słowackich graczy, który uzbierał już około 200 000.

close

04:05 Taki tam bad beat Blindy 300/600 ante 75

W jednym z ostatnich rozdań przed przerwą byliśmy świadkami całkiem zacnego bad beata. Na turnie baord pokazywał , a o dość już pokaźną pulę walczyło 3 graczy. Pierwszy zagrał bet za 4000 i dostał szybki all-in od kolejnego. To jednak nie był koniec, ponieważ ostatni z trójki walczących zagrał re-shove. Pierwszy spasował pokazując . Dwaj gracze na all-inie natomiast wyłożyli oraz ze straightami. Zanosiło się na split, jednakże nie było to do końca pewne. Na river krupier wyłożył , a ta uzupełniała pokera.

Właśnie zakończył się 8. poziom blindów. Teraz mamy przerwę oraz wymianę żetonów o nominałach 25. Gracze powrócą za kilka minut, aby rozegrać 3 ostatnie levele, a ci, którzy mają jeszcze ochotę pogamblować, mogą wykupić re-entry.

close

03:50 Kilka liczb Blindy 300/600 ante 75

Za chwilę zakończy się już późna rejestracja i poznamy oficjalne liczby z sesji otwarcia pierwszego dnia PokerTour Kosice. Na ten moment mamy 105 buy-inów, a w połowie 8.levelu blindów przy stolikach zasiada jeszcze 60 graczy. To daje nam średnią turniejową w wysokości 35 000.

Teraz mamy istny festiwal all-inów ze strony shortów, którzy stawiają wszystko na jedną kartę. Jedni podwajają stacki i mogą ze względnym spokojem walczyć dalej, a inni natomiast szybkim krokiem udają się do kasy wykupują w ostatnich chwilach re-entry, które może przedłużyć ich szanse na dobry wynik w dzisiejszym dniu.

Przed turniejem w całej Polsce odbywały się satelity na żywo, z których mamy całkiem sporą grupę kwalifikantów. Na zdjęciu jeden z nich – swoje miejsce w evencie wywalczył na turnieju w Mielcu. Radzi sobie on całkiem nieźle ze stackiem w okolicach 55 000.

close

03:20 Rado torbi po raz drugi, Killer znacznie lepiej Blindy 200/400 ante 50

Bardzo szybko swoje reentry stracił Rado. Jak sam powiedział, końcówka była już na lekkim tilcie i zakończyło się pushem K-5 przeciwko waletom. Flop był ładny, bo pokazał się król, nawet turn był śliczny pokazując 5x, ale walet na riverze zakończył karierę Radka w dniu 1A.

Znacznie lepiej radzi sobie Killer, który zupełnie niedawno dosiadł się do stolika. Średni stack wynosi już dobrze ponad 32 000, a początkowy 20 000, zatem nie ma za bardzo czym szaleć. W jednym z rozdań mieliśmy dość dziwną akcję. 3-way pot i gra check do rivera. Przy boardzie Killer zagrał bet za 3300 z BB i dostał raise od big stacka do prawie 10 000. Zdecydował się na dość szybki call i rywal szybko wyrzucił karty do mucka. Tym sposobem Mirek ma już nieco więcej niż średni stack i jest na dobrej drodze, aby zakończyć dzień z dobrym wynikiem.

close

02:50 Rado bez stacka Blindy 200/400 ante 50

Tego chyba się nikt nie spodziewał. Znaczy się, spodziewać się można było, ale chyba nie tak wcześnie. Cały swój stack stracił Rado, który oddał praktycznie wszystkie swoje żetony jednemu rywalowi przy stole. Może słowo „oddawanie” nie jest tutaj zbyt dobrze użyte, ponieważ niczego takiego, ani dobrowolnie, ani lekkomyślnie Rado nie uczynił. Aczkolwiek to wyłącznie kwestie słowne ponieważ efekt jest cały czas taki sam. Najpierw było kilka mniejszych rozdań, a następnie trafiliśmy na ogromny pot. Rywal podbił i dostał 3-bet od Radka przed flopem, który dzierżył w swoich rękach parę asów. Na flopie spadły . Radek zagrał c-bet za 4000, rywal przebił do 14 000, na co Rado walnął all-in za dobrze ponad 40 000. Przeciwnik sprawdził z  w karach, co raczej było normalne. Na turnie pokazała się blank , ale na riverze krupier wyłożył , a to dawało już straighta Słowakowi.

Radek jeszcze chwilę sobie pochodzi i za moment powinien uiścić opłatę za re-entry.

close

02:30 Nie ma, że boli Blindy 150/300 ante 25

Właśnie mieliśmy 3-way all-ina z udziałem jednego ze zwycięzców wcześniejszego eventu Pokertour. Carlos (na zdjęciu po prawej), bo to o nim mowa, zagrał open raise z UTG do 1100. Dostał 3 sprawdzenia i akcja doszła do jednego z naszych młodych gniewnych (na zdjęciu po lewej), który zdecydował się na squeeze do 6500 z BB. Carlos sprawdził, a kolejny gracz – Słowak zagrał all-ina za prawie 20 000. Po dwóch foldach młodzieniec z BB bardzo szybko wsunął cały swój stack na środek stołu – nieco więcej, niż rzeczony Słowak. Carlos dostał lekkiego bólu głowy (zdjęcie tuż sprzed decyzji). W końcu sprawdził:

BB:
Carlos:
Słowak:

Odważnie, zatem mamy loteryjkę. Ta się praktycznie skończyła, gdy na window pokazał się , dalej za nim podążyły oraz na riverze. Młodzieniec zaliczył potężny triple-up do około 70 000, natomiast Carlos znalazł się na shorcie.

close

02:00 Bardzo dziwny call Blindy 150/300 ante 25

Bardzo dziwne rozdanie wpadło właśnie w moje oko. Akcję zobaczyłem na turnie , tuż po wyłożeniu. Agresor sprzed flopa zagrał c-beta i został sprawdzony. Na turnie odpalił second barrell za 2500 i dostał mini raise od przeciwnika z pozycji do 5500. Poprosił o przeliczenie stacka rywala i gdy dotarła do niego liczba około 13000, zdecydował się na call, aby zobaczyć na riverze. Zagrał check i dostał oczywiście all-inem w twarz. Chwilę myślał, robił dziwne miny i wielce dziwił, dlaczego rywal zagrał akurat tak, a nie inaczej. W końcu sprawdził. Przeciwnik pokazał mu z fullem z flopa. Nasz bohater natomiast odsłonił … . Nie wiadomo, jaki miał tok myślenia przy sprawdzaniu, może nawet mógł tak zagrać, ale wytłumaczenia dla showdownu chyba nikt nie znajduje.

close

01:30 Ante na scenie Blindy 100/200 ante 25

Rozpoczął się już 5 level blindów i na scenę weszło właśnie ante. W stawce mamy 79 graczy, natomiast tablica powiada, że dzisiejszego dnia mamy już 95 buy-inów. Jeszcze kilka z całą pewnością się przydarzy, a jeden jest oczywiście pewny. Przy stoliku cashowym siedzi bowiem wciąż Mirek „Killer” Kłys, któremu tak dobrze tam idzie, że stwierdził, iż zagra w turnieju dopiero od 6 lub 7 levelu. Późna rejestracja została przedłużona aż do 8 poziomu blindów, więc jeszcze chwilę Killera nie zobaczymy w Main Evencie.

close

01:10 Marzenia o bohaterstwie Blindy 100/200

Przed chwilą mieliśmy okazję zobaczyć, jak bardzo parcie na szkło może zaszkodzić stackowi. Przy stoliku z dość sporą pulą – ponad 10 000 zebrali się słowaccy dziennikarze, w tym fotograf. Dołączyłem i ja oczywiście. Na boardzie widniały . W pocie znajdowało się 3 graczy i pierwszy z nich – na UTG zagrał check. Gracz na CO przywalił betem za 6500, czym skutecznie zniechęcił rywala na buttonie. Akcja wróciła do UTG, który rozglądał się co chwilę wokół stolika, czy przypadkiem żaden z nas (dziennikarzy) nie poszedł sobie przez przypadek. Oczywiście tak się nie stało, ponieważ wszyscy z niecierpliwością czekaliśmy na rozwój akcji. UTG odliczył sobie 6500 potrzebne do sprawdzenia i przeliczył pozostałe żetony – było tego około 12, może 13 tys. Podniósł wysoko karty i pokazał obserwatorom , które miały mu posłużyć do stania się sławnym. Kiwał głową, niechętnie patrzył na rywala i w końcu wrzucił żetony na jego zdaniem hero call. Zobaczył oczywiście u rywala i zdenerwowany mało nie zabił nas (dziennikarzy) wzrokiem. Niech będzie, że sprawdzenie się nie udało, że stack biedny, ale zdjęcie będzie miał na wieki wieków.

close

00:40 Kolejny level przed nami Blindy 100/200

Właśnie pierwsze karty poszły w ruch przy blindach 100/200. Tablica informacyjna pokazuje, że do tej pory wkupiono się 92 razy, a na placu boju mamy 86 pokerzystów oraz pokerzystek. Średni stack wynosi 21 395. Późna rejestracja będzie trwała aż do 6 poziomu blindów.

close

00:30 Przerwa Blindy 75/150

Kolejna przerwa przed nami. Trzeci level dobiegł końca i gracze wstali od stolików. Przed nami jeszcze 8 poziomów, więc zapowiada się baaaaaardzo długa noc. Miejmy nadzieję, że uczestnicy są wprawieni w nocnych bataliach i nie posną przy stolikach.

close

00:20 Wieczór Rado Blindy 75/150

Nie do zatrzymania jest dzisiaj Rado. Chłopak trafia wszystko i w każdym momencie. Gdy pisałem poprzednie wejście, ponownie trafił sobie karetę na flopie – tym razem z asów. Dostał jeszcze raise na riverze, ponieważ przeciwnik skompletował straighta. Chwilę później po kilku limpach Radek chyba dla jaj dołożył sobie z SB. Na flopie spadły 2-A-2 i chyba już wiecie co nasz gracz miał na ręce. Na turnie spadł Ax, a na riverze jakaś blotka. Radek uderzył na sam koniec, dostał call od K-high i pokazał 7-2

Sytuację skomentował w ten sposób: Niedobrze tak trafiać na początku. Miejmy nadzieję, że to nie są miłe złego początki.

Stack Rado przekracza w tym momencie już 70 000 i z całą pewnością jest on liderem turnieju.

close

00:00 Bad beat czy runner runner cud? Blindy 75/150

W międzyczasie blindy poszły nam w górę i mamy teraz 3. poziom 75/150. Bardzo nieprzyjemnego bad beata natomiast zaliczyła jedna z niewielu kobiet w dzisiejszym dniu. Młoda Słowaczka radzi sobie całkiem zacnie i przez cały czas legitymuje się stackiem powyżej średniej. Gra dość agresywnie, może nieco za wiele sprawdza, ale to chyba przez niedowierzanie swoim rywalom, którzy przy stoliku dość często chcą ją po prostu wystraszyć. Tym razem złapałem 3-way pota na flopie . Agresorem przed flopem była właśnie nasza zawodniczka i dostała w twarz all-ina od rywala, który drugą rundę licytacji zaczynał jako pierwszy. All-in nie był specjalnie wielki – 6000 do puli około 4500. Dama sprawdziła, rywal za nią spasował i ta wyłożyła , natomiast jej przeciwnik pokazał . Przewaga faworyzowanej ręki była zatem dość znaczna. Nic to jednak nie dało w ostatecznym rozrachunku, ponieważ na dwóch ostatnich streetach spadły oraz i przeciwnik skompletował straighta. Ktoś powiedział kiedyś … życie.

close

23:35 Rado coraz wyżej. Blindy 50/100

Niewiele dzieje się przy stolikach obecnie, nie mówiąc już o spektakularnych akcjach. Mamy sporo twardej, męskiej walki oraz czasami niezbyt zrozumiałe zagrania tubylców – to normalne. To wszystko stara się jakoś rozświetlić Rado, który ponownie zgarnął całkiem sporego pota i nabudował się do ponad 50 000. Po otwarciu z CO do 300 i callu od buttona, siedzący na SB gra squeeze do 1200. Dostaje niespodziewany call od gracza na big blindzie, a po foldzie CO w grze zostaje jeszcze gracz na dealerze. Na flopie spadają Q-Q-3 i Rado zwalnia akcję. Big blind również nie ma zamiaru budować puli, natomiast rywal na CO uderza za 1200.  Dostaje dwa sprawdzenia, aby zobaczyć 8x na turnie. Wtedy do ataku zabrał się Rado, który gra bet za 1500. Sprawdza go wyłącznie gracz na BB, natomiast button ucieka. River przynosi praktycznie nieistotną 2x. Rado betuje za 6000 i dostaje ochoczy call od rywala na dużej w ciemno. Przeciwnik jednakże zrobił oczy, jak pięć złotych, gdy nasz szachmistrz pokazał mu … Q-Q i karetę z flopa.

close

23:o5 Ruszamy ponownie. Blindy 50/100

Wracamy już po przerwie. Blindy wskakują nam na 50/100 i tak będzie przez najbliższe 40 minut. Tablica informacyjna pokazuje, że mamy już 86 buy-inów, a na polu walki znajduje się 83 graczy. Ten fakt nieznacznie zwiększył nam średni stack w turnieju do 20 772.

close

22:3o Przerwa… kolacyjna. Blindy 25/50

Przez wyimaginowaną bombę zmienił nam się dość mocno rozkład jazdy dzisiejszego wieczoru. Organizatorzy jednakże nie chcieli już zmieniać godzin wydawania posiłków, które nota bene są dla uczestników turnieju darmowe i dlatego też po pierwszym poziomie blindów mamy od razu pierwszą dłuższą przerwę.

close

22:1o Dobry początek Rado. Blindy 25/50

Rado właśnie wyrzucił jednego ze swoich rywali. Akcję złapałem na flopie w 4-way pocie. Po zagraniu check gracza na UTG, Rado walnął betem za 1000. Dwóch kolejnych za nim szybko spasowało, natomiast rywal na UTG zdecydował się na call. Gdy na turnie spadła rywal zagrał check, ale po becie Rado za 2500, zdecydował się na raise do 5400. Nasz arcymistrz tylko sprawdził, aby bardzo szybko dorzucić 7000 na riverze, gdy pokazała się kompletująca ewentualny flush draw . To były już wszystkie żetony rywala, który pokazał . Rado wyłożył natomiast lepsze i tym sposobem nabudował się do 36 000.

close

21:45 W końcu start. Blindy 25/50

Po dość długim przeszukiwaniu galerii OC panowie saperzy nie doszukali się niczego, co mogłoby wysadzić nas wszystkich w powietrze i zdecydowali się ponownie otwarcie kompleksu. Odetchnęliśmy z ulgą i już teraz mogę oficjalnie powiedzieć, że kolejny przystanek Pokertouru ruszył z kopyta. Niestety ze względu na tę dość poważną obsuwę mamy niecodziennie niską frekwencję. To oczywiście powinno jeszcze ulec zmianie, ponieważ cały czas do eventu zapisują się kolejni chętni na część z gwarantowanej puli nagród, która tutaj wynosi aż 20 000 €.

Przypomnijmy: wpisowe do turnieju wynosi 150€ i każdy z graczy może wziąć jedno re-entry w każdej z dwóch sesji pierwszego dnia turnieju. Dzisiaj dzień 1 A natomiast jutro 1B, zatem najwięksi sponsorzy puli mogą dorzucić do niej aż 600 € pomniejszone o fee, które wynosi 15€ od każdego wpisowego.

Zaczynamy od poziomu blindów 25/50, a rozegramy ich dzisiaj aż 11. Każdy level trwa 40 min, aczkolwiek organizatorzy zastanawiali się nad skróceniem tego czasu. Każdy z graczy otrzymał 20 000 w żetonach na start, a na tablicy świetlnej w tym momencie mamy 74 uczestników.

close

Bombowy początek relacji 

Tak, relacja miała rozpocząć się o 18:00. Tak, właśnie o tej godzinie rozdane miały zostać pierwsze karty podczas kolejnej sesji PokerTour Kosice. Tak, gracze szykowali się już do walki i tak … ktoś powiadomił, że w Centrum Handlowym OC znajdują się ładunki wybuchowe gotowe do zdetonowania – w skrócie: Tak, bomba.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. Tuż przed 18:00 pojawiła się policja oraz 1 zastęp straży pożarnej – podejrzewam, że gdyby faktycznie coś tam miało wybuchnąć, to może przyjechaliby jeszcze jacyś strażacy. Na razie cały – dość znacznych rozmiarów kompleks handlowy został ewakuowany i panowie w śmiesznych strojach (śmiesznych dla nas, bo im pewnie do śmiechu nie jest) szukają rzeczonej wcześniej bomby.

Zatem witam was serdecznie z Koszyc na Słowacji, gdzie tak, o 18:00 miał rozpocząć się kolejny dzień eventu z serii PokerTour. O której ruszymy – nie wiadomo, czy w ogóle ruszymy… Konrad Wnuk oraz Radek Jedynak nie mają żadnych wątpliwości. Zatem czeka nas ciężka noc, ale z całą pewnością wrażeń nie zabraknie, ponieważ jak mawiał Alfred Hitchcock, dobra opowieść powinna zacząć się od trzęsienia ziemi, a następnie napięcie powinno tylko rosnąć. Bomba to tak na „dobry” początek.