Wczoraj w godzinach wieczornych w radiu TOK FM mogliśmy posłuchać wymarzonego gościa – Przemysław Iwańczyk rozmawiał z Jackiem Kapicą, czyli wiceministrem finansów. Rozmowa trwała kilkanaście minut, a my chcemy przedstawić Wam najważniejsze jej aspekty.
Na samym początku redaktor wspomniał o tym, że Jacek Kapica wywołał popłoch wśród internautów publikując na swoim profilu twitterowym wyrok nakazowy dla jednego z graczy. Było to 5,000zł + 500zł kosztów sądowych. Przemysław Iwańczyk zapytał, czy taka kara będzie wymierzona do wszystkich, którzy grają w internecie:
Wyrok był oczywiście zanonimizowany, po to, aby przede wszystkim pokazać tym, którzy grają, że to nie jest tak, że nie ma konsekwencji. Trzeba mieć na uwadze, że organy państwa działają i w pewnym momencie, każdego z nas, który popełnia wykroczenie, przestępstwo, mogą dosięgnąć konsekwencje związane z egzekucją prawa w tym zakresie. I do tej pory było wiele dyskusji na ten temat i niedowiarków i ludzi, którzy nie mieli świadomości i nie wierzyli w to, że państwo w tym zakresie może być skuteczne. Stąd zależało nam na tym, aby pokazać- ten wyrok nie był przeze mnie opublikowany, funkcjonował w sieci, ja go tylko unaoczniłem- oczywiście na profilu wiceministra jest to zupełnie inaczej widziane. Chodziło o pokazanie i trochę wstrząśnięcie środowiskiem i rozpoczęcie dyskusji, że może warto grać legalnie niż nielegalnie, bo prędzej, czy później mogą nas dotknąć te konsekwencje. Zwłaszcza tych, którzy grają nielegalnie – tłumaczył Kapica.
W kolejnej części Iwańczyk zobrazował rynek tych, którzy grają w internecie: 90% osób, grających w sieci robi to nielegalnie, grając u nielegalnych, w świetle polskiego prawa, bukmacherów. Są to te instytucje, które nie odprowadzają 12% podatku obrotowego w Polsce. Pozostałe 10% graczy gra u 4 legalnych operatorów w naszym kraju. Tu padło pytanie do Pana Kapicy: rozumiem, że Wy ścigacie te wspomniane 90%?
Trudno nam wyrokować bo nie mamy instrumentów i uprawnień do badania szarej strefy, przepływów finansowych. W tym zakresie wykonywaliśmy badania robione na zlecenie legalnych firm, bo w Polsce można grać legalnie, które wskazywały, że faktycznie duży odsetek (blisko 90%) korzysta z usług zagranicznych firm bukmacherskich. Pewnie jest to obrót rzędu miiliarda złotych, trudno to oszacować. Istotne w tym zakresie jest jednak to, że te firmy bukmacherskie zwalniają się z odpowiedzialności bo one na swoich stronach internetowych, w regulaminach wskazują, że nie kierują usługi do kraju, w którym korzystanie z internetowych zakładów bukmacherskich jest zakazane. Jest to sprzedawanie piwa, z przymrużeniem oka, bezalkoholowego. Reasumując: taki operator zwalnia się z odpowiedzialności, ale konsekwencje ponoszą Ci, którzy faktycznie korzystają z usług takich firm. Wyrok, który ostatnio zaprezentowałem, miał pokazać, że to nie jest tak, że nasze organy państwowe są bezbronne. Działamy w tym zakresie i, jak widać, są to działania skuteczne.
Iwański zapytał także: Rozumiem, że Służba Celna próbuje sprawdzić z jakich stron internetowych korzystają użytkownicy internetu w Polsce?
To nie jest priorytetem służby celnej. Priorytetem jest ograniczanie dostępu w Polsce do domen zagranicznych (…) reklamy, pośrednictwa, pomocniczości, czy też dostępu poprzez polskie serwery. Natomiast, każdy w internecie znajdzie wszelkie nielegalne treści, nie tylko hazardowe. Musimy być świadomi, że ściągając nielegalne treści, bądź uczestnicząc w nielegalnych operacjach w internecie, możemy spotkać się z sytuacją, że w którymś momencie, jakiś organ tą informację pozyska.
A w tym przypadku jest prowadzone postępowanie przez prokuraturę w innej sprawie, chyba na okoliczność prania brudnych pieniędzy, gdzie zgodnie z kompetencjami i przepisami uzyskano informacje o przepływach finansowych. Nie były one pewnie wątkiem prania brudnych pieniędzy, ale zgodnie z przepisami prawa, jeżeli w tym zakresie zidentyfikowano przestępstwo innej kategorii, to przekazuje się je według właściwości. I w tym przypadku, przekazano to Służbie Celnej do prowadzenia i zgodnie z wszelkimi zasadami, w każdej sytuacji bez względu na to, kogo ona dotyczy, będzie podjęte postępowanie – odpowiadał Kapica.
Wywiad jest bardzo dobry, ale naszym zdaniem nie do końca Pan wiceminister odpowiada rzeczowo. Jeśli chcecie posłuchać całej rozmowy to znajdziecie ją tutaj. Mimo tego, że o pokerze jest niewiele to oczywiście całość z pokerem jest powiązana.
O kolejnych nowinkach związanych z ustawą hazardową będziemy Was informować na bieżąco.
Żródło: tokfm.pl
