Finał Polish Poker Series – dzień 1B – relacja na żywo – 04:05

Dziś drugi dzień rywalizacji w Hit Casino! Zaczynamy relację z dnia 1B! Zapraszamy!

Wczorajszy dzień 1A podczas szóstego finału Polish Poker Series najlepiej charakteryzuje chyba słowo „dziwny”. Dlaczego dziwny? Może dlatego, że był absolutnie rekordowy pod względem ilości buy inów, bo do kasy wpłacono 660 zł wpisowego aż 154 razy (123 graczy plus 31 razy re-entry), a awansowało do dnia drugiego jedynie 24 zawodników!! Mniej było tylko na poprzednim finale (21 graczy zapewniło sobie wówczas awans do dnia drugiego), ale i frekwencja była zdecydowanie mniejsza. Daje to nam średni stack po dniu 1A na poziomie 192k (prawie 6,5 razy stack startowy)!! Sytuacja taka wynika zapewne z faktu, że to dopiero pierwszy dzień eliminacji i wielu graczy grało va banque w ostatniej fazie gry licząc albo na podwojenie albo możliwość ponownego zagrania o lepszy stack w kolejnych dniach eliminacji.

Tak wysoka frekwencja w dniu 1A daje nam realne szanse na kolejny rekord frekwencji w finale PPS, a dotychczasowe 551 buy inów może zostać w piątek zdecydowanie pobite. Czyżbyśmy doczekali się w końcu puli w wysokości 400.000 zł?

Tak przedstawia się klasyfikacja graczy do dniu 1A:

1. Gunther Mach 387.000

2. Krzysztof Zwierz 346.000

3. Piotr Żyłowski 322.000

4. Mariusz „Mario” Olszówka 285.000

5. Paweł Lewandowski 270.000

6. Kuba „Muflon” Rużyłło 264.000

7. Bartłomiej Perekitko 256.000

8. Marek „Lunonen” Lulkiewicz 210.000

9. Kamil Ptak 202.000

10. Robert Jackiewicz 198.000

11. Marek „Stanky” Stankiewicz 193.000

12. Bartłomiej Grabowski 192.000

13. Jaciek „Orzeł” Stasieluk 183.000

14. Mateusz Woźniak 169.000

15. Piotr Kurkowski 161.000

16. Michał Łazicki 153.000

17. Marcin Piotkowski 148.000

18. Maciej Kleczewski 135.000

19. Maciej „Makos” Kurowski 124.000

20. Michał Szczepaniak 124.000

21. Wojciech Sekuła 101.000

22. Jakub Więckowski 91.000

23. Jarosław „Jaro” Florczak 87.000

24. Bui Minh Ngha 73.000

Dziś gracze ponownie staną do walki o awans. Rozpoczną oni rywalizację w Hit Casino o godz. 18:30, a każdy z nich będzie miał w stacku startowym 30.000 żetonów i rozegrają siedemnaście poziomów blindów. Przez jedenaście pierwszych leveli dostępna będzie dla wszystkich opcja re-entry i late registration. Wpisowe do turnieju to 660 zł, a cap dzisiejszego dnia to 150 graczy. Gdyby ktoś jeszcze miał ochotę się dziś pojawić nagle w kasynie, to informujemy, że są jeszcze wolne miejsca w turnieju!

Na relację z turnieju zaprasza tradycyjnie Rafał „Jack Daniels” Gładysz. Obserwujcie również nasze facebookowe profile, na których znajdziecie konkursy, galerie zdjęć, ciekawostki z finału itp.

– fanpage portalu Pokerbreak Live

– fanpage Polish Poker Series

– fanpage Jacka Danielsa

Przed chwilą ruszył zegar turniejowy w Hit Casino i rozpoczął się dzień 1B finału Polish Poker Series. Zaczynam więc relację i witam wszystkich obserwujących gorąco! Kłania się nisko Rafał „Jack Daniels” Gładysz, będę miał przyjemność przekazywać Wam informacje prosto z kasyna o wyczynach naszych zawodników.

Standardowo wszystko zaczyna się w lekkim chaosie, bo zegar niby wystartował, a przy niektórych stołach nie siedział nikt, albo można było zauważyć jednego gracza, za to przy innych było już prawie pełno. Za chwilę się jednak wszystko na pewno wyrówna.

Kolejka do kasy oczywiście jak zwykle długa i kręta, bo przecież nasi gracze mają genetycznie zakodowane przychodzenie na ostatnią chwilę, więc „korek” do okienka ma kilkanaście metrów długości. Bardzo jestem ciekaw dzisiejszej frekwencji!

Przypominam również wszystkim, że w sobotę i niedzielę odbędą się side eventy, w tym satelita do Redbet Live w Pradze z jednym pakietem dodanym do puli!

W grze mamy dziś sporo nowych twarzy, ale jest też całkiem duża grupa „powtórkowiczów”, którym wczoraj nie dane było awansować do dnia drugiego. Za kilkanaście minut postaram się przekazać Wam pierwszą listę graczy, którzy zameldowali się dziś w Hicie.

Chcesz wziąć udział w turnieju na żywo? Załóż konto w Redbet za pośrednictwem Pokerbreak – pierwszym 10 graczom podczas trwania relacji przyznajemy bilety o wartości 11$ do satelit Redbet Live Praga!

Recenzja Redbet Poker

Artykuł o Redbet Live Praga

 

Jeszcze się wszyscy wygodnie nie rozsiedli na fotelach, a Artur Wasek musiał już się udać po re-entry! Akcja zaczęła się podbiciem od jednego z zawodników za 400, Arczi podniósł stawkę do 1000, na co dołożył siedzący za nim Ninus i pierwotny agresor. Flop w postaci Q25 spowodował trzy checki, a po drugiej piątce na turnie Artur zagrał za 1500 i dostał dwa calle. Na river pojawiła się czwórka i zaczęły się fajerwerki! Pierwszy gracz czeka, Arczi gra za 4k, Ninus podbija do 10,5k, Arczi all in, Ninus insta call! Wasek pokazuje fulla ze swoim 44 na ręku, ale jest daleko z tyłu, bo Ninus dzierży w dłoniach dwie śliczne panie! Tak więc Arczi siedzi ponownie na swoim miejscu, ale już ma w portfelu mniej o 660 zł…

Do gry wróciła dziś również Claire, a jak ona gra, to pewne jest, że za chwilę dostanie monstery! Pióro o tym chyba nie wiedział, bo miał KK i już liczył na podwojenie, ale nasza bohaterka akurat miała asy i Dawid pożegnał się ze stackiem.

Przy stołach widzimy dziś wielu stałych bywalców finałów PPS. Są m.in. Woy, Karpiu, Lukro, Falcon, Krysia, Maruda, Wronka, Kocur, Kris, Marzyciel, Krys, Ziollo, Coher, Czarny, Stanley, Poszmorga, Gustaw, Floryda, Kaw25, Krzysiek czy Dawid Ozdoba. Mamy teraz około 120 osób na sali i graczy wciąż przybywa…

Na zdjęciu Ninus

Czy wiecie, że grając w turniejach pokera na żywo zdobywacie punkty do rankingu Pokerbreak Live Player of the Year? Turniej Polish Poker Series pozwoli wielu polskim graczom zaistnieć w naszym rankingu i powalczyć o atrakcyjne nagrody. Wspólnie z firmą Redbet dodajemy €2000 dla najlepszych graczy w klasyfikacji.

Aktualnym liderem  klasyfikacji jest oczywiście Dzmitry Urbanovich, który od kilku miesięcy całkowicie zdominował rozgrywki na żywo.  O tym, że wcale nie trzeba grać turniejów z olbrzymim wpisowym, aby zajmować wysokie miejsce w rankingu najlepiej świadczy fakt, że drugie miejsce w rankingu zajmuje Krzysztof Czerwiński, który rozgrywa turnieje z niskim i średnim wpisowym na Cyprze.Miejsce trzecie zajmuje kolejny członek Teamu Silent Sharks Jose Carlos Garcia.

Grasz w turniejach na żywo? Sprawdź swoją pozycję i powalcz o wielkie nagrody.

http://pokerbreaklive.net/pokerbreak-player-year-2015/

Internet znowu mi dzisiaj odmawia posłuszeństwa, ale mam nadzieję, że relację będę mógł prowadzić dalej normalnie… Na razie na sali dość spokojnie, wszyscy czekają na przerwę obiadową, która właśnie się zaczyna dla połowy graczy. Za pół godziny gracze wymienią się przy bufecie, a najedzeni wrócą do gry.

Na zegarze mamy już level 100/200 ante 25 i 126 buy inów. A gracze wciąż dojeżdżają, więc frekwencja powinna być solidna.

Pojawili się już w kasynie Nowy, Janek Taxi, Sampras i Łukasz Wasek, który siedzi na stole obok swego brata.

Na sali pojawił się w grze osobnik, którego stan wskazuje na ponadprzeciętne spożycie elementu baśniowego. Swoim zachowaniem irytuje nie tylko graczy przy swoim stole (bo ci oczywiście już na niego polują), ale przede wszystkim przy innych stołach. Chyba będzie ciekawie…

Na zdjęciu Gustaw

W turnieju wiele się nie dzieje. Ja już się powoli przyzwyczajam do tego, że podczas finałów akcja zaczyna się dopiero po obiedzie, a wcześniej odchodzi jedynie „macanie się” przy stołach i nikt się za bardzo nie chce wychylać. Oczywiście oprócz sytuacji ekstremalnych w stylu full na fulla, którą przeżył przed przerwą Janek Taxi. Złapał swojego fulla na turnie, ale jego rywal skompletował starszy układ na riverze i pozbawił Janka znacznej części żetonów.

Mamy w grze kolejnych nowych zawodników. Są przy stołach m.in. Kosmi, Harcerz, Rysiu, Franczesko, Zorba i Gazda.

Na liczniku mamy już 134 graczy w grze.

Na zdjęciu Poszmorga

Widać wyraźnie, że gracze wzięli się za grę. Przy stołach koncentracja, skupienie, sporo walki. Zapowiada się ciekawy dzień.

Póki co przygotowałem sporą dawkę stacków graczy przy stołach:

– Woyu 25k

– Gazda 42k

– Ziollo 40k

– Claire 55k

– Lukro 35k

– Harcerz 20k

– Krys 42k

– Czarny 22k

– Nowy 16k

– Artur Wasek 50k

– Ninus 56k

– Marzyciel 30k (re-entry)

– Dawid Ozdoba 10k

– Wronka 40k

– Maruda 28k

– Kocur 35k

– Kris 20k

– Falcon 30k (re-entry)

– Łukasz Wasek 27k

– Kosmi 35k

– Pastor 37k

– Stanley 30k

– Zorba 30k

– Franczesko 18k

– SzpaQ 60k

Zaczyna się właśnie poziom 200/400 ante 50. W grze mamy teraz 136 graczy.

Na zdjęciu Woyu

Falcon walczy po wzięciu re-entry, ale ciekawą sytuacją jest to, jak pierwsze żetony stracił. Posiadając 78s dostał od krupiera flopa JT9 z drawem do pokera. Niefortunnie jego rywal miał akurat KQ i dysponował trochę lepszym układem, a ani poker ani choćby kolor się nie pojawiły na boardzie.

Franczesko stara się odrabiać straty, które poniósł łapiąc seta na flopie. Jego oponent nie chciał się jednak pozbywać swojego gutshota i trafił go już na turnie. Czujnie Franiu zagrał tylko check/call na river i dzięki temu pozostawił sobie resztę stacka na dalszą walkę.

Dwa stacki oddał już z kolei Dawid Ozdoba i zapowiada swój jutrzejszy powrót do stołów.

Pojawił się Minh, który jednak sam na siebie narzeka twierdząc, że źle grał wczoraj i nie lepiej dzisiaj. Ale ma w okolicach stacka startowego.

Krysia miała już tylko 20k, ale dzięki karecie szóstek z flopa i rywalowi z para asów na ręku zaliczyła solidny zastrzyk żetonów i ma teraz 33k.

Karpiu udał się do kasy po re-entry. Jego AQ nie dało rady AK Zorby i trzeba było zaczerpnąć dłonią do portfela.

Ciężka walka jest na stole wspomnianego Zorby. Gracz ten otworzył przed chwilą za 1200 (gramy 300/600 ante 75), został przebity do 2500 i sprawdził. Flop Q65, dwa kiery, dwa checki. Turn to dziesiątka kier i Zorba atakuje za 2600. Przeciwnik po chwili namysłu dokłada i obaj oglądają dwójkę kier na river. Zorba ponawia atak za 5100 i dostaje call. Mamy showdown – Zorba K9 w piku, rywal AT bez kiera!!

Podejrzewam, że aktualnym liderem w turnieju jest Wesoł, który uzbierał już 86k.

Zaczyna się kolejna przerwa, a po niej zaczniemy grać poziom 400/800 ante 100.

Na zdjęciu Gazda

Arczi wziął się na poważnie za walkę w finale! Przed chwilą wyeliminował dwóch graczy w jednym rozdaniu! Całą akcję rozpoczął short all inem za dosłownie kilka blindów, na co siedzący kilka pozycji za nim zawodnik zagrał separacyjnego all ina za około 40k. Artur wiele nie myśląc sprawdził z dużego blinda. Mamy showdown – obaj rywale Artura pokazali AK, a on… QJ! Na dodatek twierdząc, że „przecież od razu widać, że prowadzę”! Przed flopem może racji nie miał, ale już na flopie pojawił się walet, potem do końca same blotki i Arczi ma teraz około 90-100k!

Pojawił się niedawno Kiler, który dosiadł się po prawej ręce Falcona.

Wspominany przeze mnie „zakroplony” zawodnik, robiący tyle hałasu na sali, dostał jakieś dwie godziny temu sitouta za swoje zachowanie. Przerwa mu się wydłuża, bo do tej pory nie wrócił. Podejrzewam, że jego poszukiwania można rozpocząć gdzieś w okolicach szatni kasyna, bo tam lubią spać zazwyczaj gracze w jego stanie…

W grze mamy 126 zawodników, a na liczniku widnieje już 156 buy inów zrobionych w dniu 1B! A do końca fazy re-entry i late registration jeszcze godzina!

Na zdjęciu Wesoł

Obrońca tytułu mistrzowskiego sprzed trzech miesięcy nie ma łatwego życia. Chyba wszyscy wzięli sobie do serca zasadę „bij mistrza!”, bo Floryda jest lany niemiłosiernie! Najpierw jego oprawcą został Kajak, który najpierw połamał Maćkowi seta asów swoim T9 łapiąc kolor runner-runner, a potem zmiażdżył jego walety. All iny poszły na flopie 987, a Kajak był w posiadaniu T8. Szóstka na river dała mu strita, a Florydę wysłała do kasy po re-entry.

Gorzej, że z tych nowych żetonów wiele już nie zostało. Floryda sprawdził przed chwilą all ina shorta za około 15k ze swoim KQs, ale przeciwnik miał akurat Annę Kurnikową w posiadaniu i losów rozdania już nic nie zmieniło. Floryda ma około 15k. Kajak z kolei posiada 110k!

Kosmi męczyła się najwyraźniej przy stole, bo gdy do niej podszedłem to po dwóch limpach wrzuciła all ina za 20k na środek stołu będąc na małym blindzie. Niespodziewanie gracz na BB również wrzucił wszystkie swoje żetony do puli! Mamy showdown – Kosmi 33, a jej rywal AQ. Trójka na flopie dała warszawskiej zawodniczce double up i stack 45k!

Poleciał przed chwilą (już po re-entry) Łukasz Wasek. Jego szóstki nie uporały się z parą dam przeciwnika. O wiele lepiej radzi sobie drugi z Wasek Brothers, bo Arczi ma już przed sobą 135k.

W niewyjaśnionych okolicznościach pożegnał się z grą również Wronka.

Po długim czasie odnalazł się Kocur. Po jednym z zaliczonych bad beatów gracz ten opuścił swój stół, żeby dać upust swym nerwom gdzie indziej. Terapia pomogła, bo zaraz po powrocie Kocur zaliczył wyraźny skok w górę i ma już 50k.

Kilka stacków:

– Ninus 20k

– Marzyciel 35k

– Maruda 14k

– Kris 70k

– Minh 11k

– Poszmorga 60k

– Gustaw 15k

– Jimmy 120k

– Claire 75k

– Pastor 42k

– Lukro 58k

– Kiler 27k

– Falcon 38k

– Woy 45k

– Gazda 52k

Za kilka minut kolejna przerwa i koniec fazy re-entry oraz late registration. Gramy poziom 600/1200, w grze jest jeszcze stu zawodników.

Na zdjęciu Czarny

Zawodnicy, którzy odpadli (odpadają) z gry nie są zbyt rozmowni i nie chcą zbyt wiele opowiadać o swoich porażkach. W takim razie mogę napisać tylko tyle, że z grą pożegnali się już Floryda, któremu ewidentnie dziś nie szło, Lukro, którego stacka pozbawił Kiler ze swoim setem piątek oraz Ziollo, który (podobno, ale nie wiem czy to wersja w 100% prawdziwa) odpadł w starciu KK kontra AA.

Po przerwie zamknięto stoły, gracze się pomieszali i mamy ciekawe składy osobowe. Na przykład przy jednym stole siedzą po kolei SzpaQ, Falcon, Franczesko i Minh. Pierwszy z nich ma dziś powody do radości, bo jego stack oscyluje w granicach 120k. Zobaczymy jak sobie będzie radził mając za sobą trzech agresywnych graczy. Z kolei Franczesko zalicza roller coaster, bo z marnych kilkunastu tysięcy zrobił już 60k, aby zaraz spaść do 35k. Minh wskoczył na 34k, a Falcon wciąż ma w okolicach stacka startowego.

W grze nie ma już również Gustawa (jego 66 przegrało z AQ rywala)  i Poszmorgi (QQ okazało się za słabe na A9 przeciwnika).

Na zdjęciu SzpaQ

Chcesz wziąć udział w turnieju na żywo? Załóż konto w Redbet za pośrednictwem Pokerbreak – pierwszym 10 graczom podczas trwania relacji przyznajemy bilety o wartości 11$ do satelit Redbet Live Praga!

Recenzja Redbet Poker

Artykuł o Redbet Live Praga

 

Znamy już liczby dnia 1B! W grze mieliśmy dziś 132 zawodników, którzy 37 razy sięgali po re-entry, w związku z tym mamy dziś w sumie 169 buy inów. Wraz z wczorajszymi wpisowymi mamy więc już 323 buy iny w puli!

A tymczasem zawodnicy lecą jak muchy! Zostało nam już tylko 75 graczy przy stołach. Poleciała Krysia, odpadł też Falcon, który zagrał all in ze swoim combo drawem (flush draw plus gutshot), ale niestety nic nie siadło i Grześ opuścił już salę turniejową.

Ale prawdziwe cuda działy się w dwóch innych rozdaniach! Najpierw zaimponował mi Czarny, bo jak wiadomo wszem i wobec jestem wyznawcą ręki 53s, a właśnie taką rozegrał sobie ten zawodnik. Jego rywalem w tym rozdaniu był Jimmy, który posiadał akurat dwa piękne czarne asy. Jak się skończyło to rozdanie? Niech przemówi zdjęcie…

Chwilę później stiltowany Jimmy oddał resztę żetonów i już go nie ma w kasynie…

Ale chyba jeszcze ciekawszą ręką może pochwalić się Artur Wasek. Istny kosmos! Akcję rozpoczyna z UTG Ninus miniraisem do 4k, na co Nowy na buttonie odpowiada przebiciem do 10k. Na BB Arczi dokłada 10k, ale Ninus nie ma zamiaru grać tego rozdania z dwoma graczami i oznajmia all in za około 35k. Nowy folduje, a Arczi stwierdza krótko „Aaaa, dołożę” i sprawdza z … 54 off! Ninus jest w posiadaniu pary króli, ale już flop nie jest dla niego najciekawszy, bo spadają na nim AJ3. Arczi mówi „O, dwójka mi gra” i na turnie… dostaje tę dwójkę łapiąc strita! Podejrzewam, że gdyby Ninus nie bał się Artura, to pewnie by go własnoręcznie udusił… Skończyło się na szybkim odejściu od stołu bez słowa.

Znam już szczegóły odpadnięcia Lukra. Nie były one zbyt sympatyczne. Na BB dołożył na czwartego z 68 i dostał magic flopa 579, którego wszyscy przeczekali. As na river, Będący w rozdaniu Kiler czeka, Lukro zagrywa za 6200 i dostaje już call tylko od Mirka. River to drugi as, Kiler ponownie czeka, Lukro 6500, Kiler all in za 17k i oczywiście call. Dwie piątki u Kilera na ręku dały mu fulla i podwojenie.

Chwilę potem Lukro dostaje walety i wpada pod króle rywala, rozdanie bez happy endu.

Na zdjęciu Arczi

Czy wiecie, że grając w turniejach pokera na żywo zdobywacie punkty do rankingu Pokerbreak Live Player of the Year? Turniej Polish Poker Series pozwoli wielu polskim graczom zaistnieć w naszym rankingu i powalczyć o atrakcyjne nagrody. Wspólnie z firmą Redbet dodajemy €2000 dla najlepszych graczy w klasyfikacji.

Aktualnym liderem  klasyfikacji jest oczywiście Dzmitry Urbanovich, który od kilku miesięcy całkowicie zdominował rozgrywki na żywo.  O tym, że wcale nie trzeba grać turniejów z olbrzymim wpisowym, aby zajmować wysokie miejsce w rankingu najlepiej świadczy fakt, że drugie miejsce w rankingu zajmuje Krzysztof Czerwiński, który rozgrywa turnieje z niskim i średnim wpisowym na Cyprze.Miejsce trzecie zajmuje kolejny członek Teamu Silent Sharks Jose Carlos Garcia.

Grasz w turniejach na żywo? Sprawdź swoją pozycję i powalcz o wielkie nagrody.

http://pokerbreaklive.net/pokerbreak-player-year-2015/

Zaczęliśmy piętnasty dziś poziom blindów 1500/300 ante 400. Po nim nastąpi przerwa i ostatnie dwa levele do rozegrania. W grze zostało na ten moment 58 graczy, średni stack to 87,5k.

Dwa duże rozdania mieliśmy przed chwilą. Jak wiadomo wariancja ma to do siebie, że raz daje, ale innym razem zabiera, więc tym razem Arczi musiał wypłacić trochę żetonów przeciwnikowi. Był nim Pastor, który otworzył z parą siódemek i dostał call od Artura, który bronił big blinda z Q3 na ręku. Flop Q73 i chyba dalej nie muszę już nic opowiadać… Pastor ma teraz 75k, a Artur 120k.

Dosłownie chwilę po tym jak zapytałem Marudę o jego stack przyszło rozdanie, które poprzednio przekazane dane zdeaktualizowało. Maruda sprawdził z KQ podbicie rywala i trafił flopa K62, więc zapłacił również wysokość c-beta. Dama na river rozpętała piekło, bo rywal miał na ręku asy i nie umiał się ich pozbyć, w związku z czym Maruda wskoczył już na 200k!

Inne stacki:

– Kosmi 75k

– Gazda 42k

– Zorba 70k

– Misiek 200k

– Claire 120k

– Klaki 220k

– Franczesko 34k

– Minh 24k

– SzpaQ 120k

– Rysiu 45k

– Kiler 85k

– Kris 35k

– Czarny 180k

– Wesoł 97k

– Nowy 80k

Na zdjęciu Krzysiek „Klaki” zadowolony po meczu Legii

Zaczęła się ostatnia dziś przerwa, nastąpi redukcja żetonów o wartości 100. Do rozegrania mamy dwa poziomy, pierwszy z nich to 2000/4000 ante 500.

Odpadł przed chwilą Kris. Na flopie Jxx sprawdził za resztę żetonów all ina rywala ze swoimi dziesiątkami, ale przeciwnika miał w ręku KJ, a na dodatek trafił jeszcze drugiego waleta na turnie.

Podwoił się niedawno Zorba i ma już 145k. Na razie scenariusz ma bardzo podobny do wczorajszego, ale oby nie skończył tak jak w dniu 1A…

Claire również wczoraj walczyła bardzo długo z dobrym skutkiem, aby odpaść niedługo przed końcem dnia, ale na razie jej sytuacja wygląda na całkiem niezłą, bo jej stack obraca się w granicach średniej.

W grze zostało już tylko 50 zawodników, więc rozbito właśnie stół Artura Waska. Zobaczymy jak Arczi poradzi sobie w nowym środowisku.

Nie ma już w grze Marzyciela, który przegrał swój czwarty stack na tym finale. No cóż, zawsze jeszcze jutro są dwie szanse, może w końcu się uda?

Na zdjęciu Kosmi

Claire wygląda może niewinnie, ale wierzcie mi, że pod tym słodkim wyglądem czai się zło! Większość nowych graczy przy jej stole od razu nastawia się na łatwe żetony od małej dziewczynki, a kończy się to zazwyczaj bardzo niedobrze. Przed chwilą jeden z rywali miał trochę szczęścia, że nie pożegnał się z turniejem, bo Claire nie patyczkując się postawiła z buttona dwóch graczy z blindów na all inie wsuwając po prostu wieżę czerwonych żetonów po 5k za linię. Mały blind szybko sprawdził myśląc zapewne, że jego A9 będzie tu dobre, ale o kickera trzeba dbać – Claire pokazał ATs. Na boardzie wyświetliły się jednak dwie pary i as jako kicker u obojga dał w tej puli podział.

Arczi na nowym stole dalej gra swoje. Najpierw zabiera, żeby za chwilę oddawać. Podszedłem do niego, gdy miał już 240k, ale za chwilę widziałem, jak wypłaca rywalowi 35k po sprawdzeniu all ina z 98 off. Oponent trafił sobie akurat króle i tym razem pomoc dla Artura nie nadeszła.

Odpadł Minh. Wsunął resztę żetonów z AT i dostał call od gracza z damami na ręku. As się nie pojawił i Minh musi szukać swojej szansy jutro.

W końcu Maruda nie marudzi! Ma już 290k, a jak sam mówi mógł mieć więcej i wyeliminować dwóch graczy, ale zabrakło mu trochę cojones na call preflop. Tak czy inaczej jest w tej chwili zdecydowanym chipleaderem.

Zaczął się ostatni poziom w dniu 1B. Gramy 2500/5000 ante 500. Przy stołach siedzi jeszcze 45 osób, średni stack to 112k.

Na zdjęciu Zorba

Skończyli! Do dnia drugiego awansowało dziś najprawdopodobniej 42 zawodników. Średni stack po dniu 1B wynosi około 118k.

Na koniec dnia podwoił się jeszcze Nowy kosztem Czarnego. Na flopie KQJ Nowy zagrał all in z AA, a Czarny sprawdził z KT, ale sytuacja już się nie zmieniła.

Odpadł za to SzpaQ, który zagrał all in z A6s i dostał call od AT.

Gracza wyeliminował też Arczi ze swoim KT, które nie miało problemów z pokonaniem K6 rywala, bo Artur złapał jedną dziesiątkę już na flopie, a drugą jeszcze na river.

Kilka stacków końcowych:

– Misiek 369k (chyba chipleader tego dnia)

– Gazda 77k

– Zorba 77k

– Claire 54k

– Pastor 135k

– Kiler 107k

– Maruda 327k

– Klaki 67k

– Franczesko 60k

– Wesoł 137k

– Arczi 255k

– Czarny 135k

Na dziś to wszystko, jutro zapraszam na relację z ostatniego dnia eliminacji. Zjeżdża się cała Polska, więc będzie z pewnością ciekawie.

Dobranoc!

Na zdjęciu Misiek